Women BE Power – czyli Kopernik też była Kobietą
- Szczegóły
- Kategoria: Recenzje energetyki
- Opublikowano: 05 listopad 2014
- Radek
- Odsłony: 1870
Niedawno publikowaliśmy na Puszkomanii recenzję najbardziej szowinisycznego energetyka ever. Idąc za ciosem chcielibyśmy przedstawić gwoli politycznej poprawności najbardziej feministyczny energetyk... ever??
Puszkę udało się uchwycić w Biedronce za 1,79 zł. Do dwóch złotych dopełniła ilość myśli przebiegających po głowie podczas kupna produktu: „Nie bierz, to nie napój dla Ciebie”, „Czy nikt nie patrzy?”, „Jest cały różowy”. Jednakże prawdziwy mężczyna doskonale wie, co należy zobić (czytaj: zaryzykować), a producent doskonale wiedział, co trzeba uczynić, by energetyk przypadł Paniom wizualnie do gustu.
Tłem dla loga są pląsające tu i ówdzie kwiaty we wspomnianym wyżej kolorze. Przeciętnemu samcowi mogą kojarzyć się z tapetą z lat 80 XX wieku, ale hej… nie bądźmy zbyt ostrzy w ocenie! Wystarczy zerknąć na niebieski BE Power na półce obok i się załamać. Energetyk dodatkowo jest sygnowany wyrazem Women, który zapewne ma na celu skutecznie odstraszyć męską część siły nabywczej od pozbycia się gotówki.
Cóż się kryje we wnętrzu Kobiecego Be Powera?
Jeśli nie zastanawiałęś się nigdy, dlaczego energetyki „dla prawdziwych meżczyzn” smakują jak płyn do mycia naczyń, możesz właściwie nie czytać dalszej cześci tej recenzji. Lecz jeśli zastanawiałeś się dlaczego takimi dobrodziejstwami, jak bielizna bezszwowa, czy maszynki do golenia z paskiem nawilżającym, Panie cieszyły się znacznie wcześniej niż Panowie, możesz przypadkiem sam sobie odpowiedzieć na pytanie, skąd tak druzgocąca różnica w smaku między niebieskim, a różowym BE Powerem. O tak… smak wypada znacznie na korzyść produktu dla Kobiet i wygląda na to, że powodem jest fakt iż jest… dla Kobiet. My mężczyźni możemy pozostać przy niebieskim BE Power lub nawet okazjonalnie w toku szybkich zakupów pomylić go ze stojącym obok płynem do spryskiwaczy i nie poczuć różnicy w smaku. Panie natomiast jako płeć piękna zasługują według producenta na coś specjalnego o smaku poziomkowym w tej samej cenie. Dlatego napój mogę polecić nie tylko Paniom, ale też Panom nie bojącym się ostracyzmu w stylu gender ze strony innych kupujących.
Składniki Be Power Women
Woda, cukier, regulatory kwasowości (cytrynian sodu, kwas cytrynowy), dwutlenek węgla, tauryna (0,4%), aromat, kofeina (0,03%), inozytol (0,02%), koncentraty owocowo-warzywne (wiśnia, jabłko, rzodkiewka, szafran, batat, cytryna), witaminy (niacyna, kwas pantotenowy, B6, B12).
Zalecenia, wartość odżywcza Be Power Women
Niewskazany dla dzieci, diabetyków, osób wrazliwych na kofeinę, kobiet w ciaży i karmiących. Nie mieszać z alkoholem. 100 ml zawiera 46 kalorii.
Autor recenzji i zdjęć: Radosław Staszak.